Nadesłał Leszek Rutyna. Dziękować!
Myślałem, że przez jakiś nic mnie nie zaskoczy. Szczególnie po wymiotującym pojemniku na sosy sprzed tygodnia. Byłem w błędzie.
Wiosna idzie, przebiśniegi. Wtedy będzie dopiero Kackel Dackel. Cokolwiek to znaczy.
No i wreszcie coś, co pasuje do hasła Achtung! Werbung! jak ulał.
O! Ja! Zostałem wyróżniony. Dziękuwa.
To niepoprawnie politycznie przyznać się do takiego zbiegu okoliczności, ale znam (za dużo powiedziane, kojarzę! o!) pewnego emerytowanego nadkomisarza policji, który często wyjeżdża do Niemiec, do rodziny i kilkanaście lat temu przywiózł sobie stamtąd kundelka, którego nazwał Dackel 🙂 (!!!) Heh.. to ma jednym słowem przesr***e 🙂
Pozdr, Komixiara
Przy mojej zerowej sympatii do policji mogę tylko stwierdzić, że wcale mnie to nie dziwi 🙂