Autor: Łukasz Kowalczuk
Wygląda na to, że będziemy często wracać do Eternii. Oto najfajniejszy smok, jakiego widziałem w komiksie od lat.
Masters of the Universe Minicomics: Dragon’s Gift (Mattel 1984)
Scenariusz: Michael Halperin | Rysunki: Alfredo P. Alcala
Dragon’s Gift to, jak dotąd, jeden z najlepszych minikomiksów ze świata MOTU, jakie czytałem. Dobrze narysowany i pełen postaci. Na zaledwie czternastu stronach pojawia się He-man, Teela, Kot Bojowy, Szkieletor, rodzina królewska, smok, trole, mantikora, czarodziejskie drzewo. Pełen wypas, w którym pierwsze skrzypce gra Granymar. Majestatyczny, zabawny, smutny i groźny. Taki powinien być selekcjoner piłkarskiej reprezentacji! (śmiech z taśmy)
Rok temu sędziwy strażnik magicznych tajemnic doczekał się własnej figurki. Została wydana w ramach serii MOTU Classic i wygląda naprawdę dobrze. Zdjęcie pochodzi z nieocenionego He-man.org, szczegóły TUTAJ. Cena Granamyra jest dość wysoka, ale chyba warto…